Odzwiedziliśmy przyjaciół z Północy. W Yorkshire byliśmy po raz pierwszy, więc sporo wrażeń, zaciekawieni przyrodą i stylem życia. Słynne wrzosowiska o tej porze roku nie kwitną. Za to York w wiosennym słońcu i owszem.
Co przywiozłam do naszego gniazdka? Pojawiła się mała skrzyneczka na zdjęcia, która pomieści prawie 300 fotografii.
Nasz gospodarz C. od jakiegoś czasu zajmuje się ceramiką. Mieliśmy interesujące konwersacje o glazurze i zdobieniach. Podarował nam również własnoręcznie wykonany wazon, w którym umieściłam pierwsze w tym roku peonie.
To tyle z relacji "na gorąco".
Peonie w pięknym wazonie i pięknie pachnące:)
OdpowiedzUsuń